Placki tortilli to obok ciasta francuskiego i pysznego kruchego ciasta chyba najbardziej wdzięczne tło to kuchennych kombinacji. Dlatego wykorzystuję je w swojej kuchni bardzo często i nie żałuję - tortilla, ciasto francuskie i tarta smakują mi praktycznie z każdym farszem, ważne jest tylko połączenie składników. By się komponowały, uzupełniały, by tworzyły kontrowersyjne związki i stare sprawdzone duety.
Dla wprawionych kucharzy i dla tych zupełnie początkujących, dla wybrednych i tych wszystkożernych, a nawet dla tych leniwych. Czyż to nie ideał?
Dziś klasycznie - burito, burrito czy też buritos jeśli ktoś woli, ale zdecydowanie bardziej polskie niż meksykańskie. Dlaczego? A no dlatego, że mimo ogromnej miłości do dań meksykańskich w restauracjach zawsze zamawiam opcję z "jedną papryczką", co i tak jest dla mnie piekielnie ostre. Uwielbiam dobrze przyprawione jedzenie, nawet bardzo pikantne, ale polskie 'pikantne" nijak się ma do tego meksykańskiego, a poza tym pewnie moja propozycja nie zawiera kilku składników prawdziwie meksykańskiego burrito.
Zatem burrito po polsku raz!
Składniki (2 naprawdę duże porcje lub 4 mniejsze)
- 2 placki tortilli
- 250 g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- ostra papryczka (ilość zależy od rodzaju papryki jaką wybierzecie i waszych upodobań)
- "trochę" twardego startego sera (u mnie pecorino)
- 1/2 puszki czerwonej fasoli
- 3 pomidory
- 1/2 szklanki soku pomidorowego lub 2 łyżki przecieru pomidorowego
- sól, pieprz
Wykonanie
- Cebulę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na patelni, dodajemy zgnieciony czosnek i po chwili dodajemy mięso. Podsmażamy ok. 10 min. często mieszając.
- Następnie dokładamy pokrojone pomidory, drobno pokrojoną papryczkę i dolewamy sok (ew. przecier). Dusimy ok. 10 min. na wolnym ogniu. Doprawiamy solą i pieprzem.
- Przestudzony farsz układamy na plackach wg upodobań i sposobu, w jaki chcemy zjeść burrito. Jeśli opcja z nożem i widelcem, to możecie ograniczyć się do najprostszego sposobu (jak na zdjęciach), natomiast jeśli chcecie jeść bez sztućców, to złożenie w kopertę lub w rożek i zawinięcie końcówki w folię będzie idealnym sposobem.
- Brzegi placków posypałam startym serem nie tylko ze względu na jego smak, ale przede wszystkim dlatego, że pomaga skleić tortille, co zdecydowanie ułatwia zapiekanie i jedzenie burrito.
- Nafaszerowane i "sklejone" tortille zapiekamy w piekarniku przez ok 10 min w 160 stopniach, lub opiekamy na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu i już! Gotowe!
 |
Folia zdecydowanie ułatwia sklejenie tortilli i przenoszenie jej na patelnię,
gdy ser nie jest jeszcze roztopiony |