Lemoniada Arbuzowa!

Raz za zimno, raz za gorąco. Jakkolwiek klimat/pogoda chciałaby nam sprawić przyjemność - nie da się! I tak będziemy narzekać,choć muszę przyznać, że  ostatnio staram się doceniać każdą pogodę. Żeby jednak narzekanie uczynić milszym, a żar lejący się z nieba bardziej znośnym - schładzam się domową lemoniadą w różnych smakach.
Może nie jest to najprawdziwsza na świecie lemoniada, bo nie ma w niej cukru (oczywiście, jeśli nie możecie się bez niego obejść, to śmiało!), ale gasi pragnienie, jest zdrowa i cudnie wygląda w szklance wypełnionej lodem.

Robię cały dzban i trzymam w lodówce.

1-2 plastry arbuza pokrojone w kostkę, kilka listków mięty, 1/2 sparzonej cytryny pokrojonej w cienkie plasterki, garść kostek lodu, woda (gazowana lub nie)

Owoce, miętę i lód wkładam do 1,5 l dzbanka, dopełniam zimną wodą i odstawiam do lodówki na min. 1 godz. W upały podaję z dodatkową porcją lodu. 

Więcej zdjęć zawsze na moim profilu na instagram

 Udanego gorącego weekendu!