Dzień Czekolady należy uczcić porządna porcją tego przysmaku! Nie ma co szukać i kombinować, wszak najprostsze rozwiązania są najlepsze (zazwyczaj). Dlatego przedstawiam Wam kolejna klasyczną propozycję - czekoladowe babeczki, tym razem również z kremem czekoladowym. Przepis na babeczki nie różni się niczym szczególnym od tych, krążących w sieci. To po prostu moja kolejna interpretacja klasyki gatunku. Tym razem ozdobiłam je czekoladowym kremem, który niewątpliwie dodaje zwykłej babeczce szlachetności :) Robi się je ekspresowo i równie ekspresowo znikają. Wiem, że powtarzam to prawie przy każdym przepisie, ale taka jest moja kuchnia - nieskomplikowana, szybka, dostępna dla każdego. Z ekskluzywnych dodatków potrzebne Wam są tylko chęci.
Składniki (na ok. 10 szt.):
- 110 g masła
- 50 g cukru
- 50 g pokrojonej na kawałki czekolady lub groszków czekoladowych
- 2 jajka
- 150 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 55 ml mleka
- 55 ml jogurtu naturalnego
Wykonanie:
- Piekarnik nagrzewam do 190 stopni.
- Do miski przesiewam mąkę, kakao i proszek do pieczenia.
- W drugiej misce ucieram masło z cukrem na puszystą masę. Dodaję po jednym jajku, po każdym miksuję do całkowitego połączenia składników.
- Do masy maślanej dodaję suche składniki, mleko zmieszane z jogurtem. Mieszam szpatułką do połączenia składników.
- Masę wykładam do foremek wyłożonych papilotkami, wygładzam powierzchnię mokrą szpatułką (dzięki temu masa nie klei się do szpatułki)
- Piekę ok. 20 min. do suchego patyczka. Studzę na kratce.
- Teraz już tylko dekorowanie. Mi najwygodniej dekoruje się za pomocą rękawa cukierniczego. Tym razem posypałam babeczki pastelowymi perełkami.
Składniki na krem:
- opakowanie serka mascarpone (250 g)
- ok.150-180 ml kremówki
- kakao (zależy, jak ciemny krem chcecie uzyskać - ja dałam ok.3-4 łyżek)
- 1-2 łyżki cukru pudru (jeśli dacie więcej kakao, posmakujcie, czy krem nie jest zbyt gorzki)
Wykonanie:
- W misie ucieram serek mascarpone z cukrem i kakao.
- Następnie dolewam kremówkę i ubijam ok. 5-7 min., aż masa będzie odpowiednio gęsta, czyli będzie zachowywała nadany kształt.
- Przekładam do rękawa cukierniczego. Krem jest odpowiednio gęsty, więc możecie nakładać go na babeczki od razu. Gotowe przechowywać w lodówce.
Dla miłośników pichcenia chęci nie będą żadnym ekskluzywnym dodatkiem tylko podstawą przepisu, tak jak serducho! :) Babeczki wyglądają cudnie. :)
OdpowiedzUsuńmasz całkowitą rację :) ale mam też nadzieję, że takie nieskomplikowane przepisy zachęcą również tych, którzy nie przepadają za pieczeniem na co dzień ;)
Usuń