Ostatnio coraz częściej mam ochotę na indyjskie jedzenie, a raczej te, inspirowane indyjską kuchnią. W Indiach mnie jeszcze nie było (ale na pewno będę:), więc nie mam porównania z oryginałem, nie wiem jak powinno smakować "prawdziwe" indyjskie jedzenie. Nie mniej jednak, smak trawy cytrynowej, garamm masala i mleczka kokosowego powodują, że apetyt rośnie i to bardzo :) Niebawem podzielę się z Wami moją interpretacją kurczaka po indyjsku, ale zanim to zrobię, dzielę się z Wami chlebkiem naan. Pewnie z oryginałem niewiele ma wspólnego, za to jest bardzo łatwy w przygotowaniu, idealnie komponuje się nie tylko z daniami indyjskimi, ale także z sosami, pastami. Idealny jako dodatek do dania głównego i do przekąsek.
Przepis znalazłam na tej stronie
Składniki (na 8 szt):
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki jogurtu (temp. pokojowa)
- 1/2 szklanki mleka (temp. pokojowa)
Wykonanie:
- Mąkę, sól, proszek do pieczenia mieszam w misce, łączę z mlekiem i jogurtem i dokładnie mieszam łyżką, a następnie zagniatam gładkie ciasto. Jeśli się klei, to podsypuję odrobiną mąki, ale nie przesadzam z ilością, żeby ciasto nie było zbyt twarde.
- Ciasto przykrywam ścierką i odstawiam na 1 godzinę.
- Dzielę na 8 części i każą wałkuję na cienkie placki, oczywiście podsypując mąką.
- Smażę na rozgrzanej nieprzywierającej patelni bez tłuszczu, z każdej strony po kilka minut, aż urosną piękne bąble i chlebek będzie rumiany
- Po każdym placku zmiatam za pomocą pędzla nadmiar mąki z patelni, dzięki temu nie czuć w całym domu zapachu spalonej mąki.
- Najlepsze na ciepło, ale zimne też dają radę :)
Wyglądają super, w ,kuchni lidla, znalazłam pomysł na wegetariańskie naan pizze, na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuń