Nie będę lansować się na bywalczynię Instargrama, co to pije od rana zdrowe koktajle (a właściwie to smoothie) ze słoika lub butelki, a co lepsze najada się nimi do syta. No nie, nie zadowala mnie żaden koktajl wypity na śniadanie, tzn. zadowala, ale tylko na godzinkę. Rano na talerzu musi
pojawić się coś treściwego, jakaś jajecznica, kanapki na bogato. Mogę się tego wyrzec jedynie w imię miłości do słodkich śniadań, czyli rogalików i tostów z dobrą konfiturą.
Za to w oczekiwaniu na obiad, powiedzmy na drugie śniadanie, chętnie pożywię się zmiksowanymi owocami lub warzywami. Ostatnio dodaję do nich siemię lniane (podobno czyni cuda - polecam poczytać więcej o tym, jak spożywać siemię, by służyło naszemu zdrowiu).
Dzisiejszy miks był dla mnie sporym zaskoczeniem smakowym, nie spodziewałam fajerwerków. Chciałam zrobić zdrowy napój, ale o dziwo ten koktajl jest naprawdę pyszny!
Składniki (na ok. 600 ml):
- 2 banany
- 3 garści szpinaku
- 1/3 niewielkiego ogórka
- sok z cytryny do smaku
- 2 łyżki siemienia lnianego (ja zalewam wodą na min. 20 minut, ale możecie użyć wcześniej zmielonych ziaren lub dodać prosto z paczki - w czasie miksowania ziarna też zmielicie)
- ok. 1 szklanki wody
Wykonanie:
- Wiadomo: wszystko do wysokiego naczynia i miksujemy. W razie potrzeby dodaj więcej wody.
Kolor idealny na początek wiosny ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że ten kolor przywoła wiosnę!
UsuńUwielbiam koktajle ze szpinakiem :) ! Ładny kolorek - taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuń