Krajanka ze szparagami i młodymi ziemniakami

Są takie produkty na sklepowych półkach, które omijam (a raczej omijałam), bo wydawały mi się zbyt ekskluzywne na studencka kieszeń.Są nawet produkty na lokalnych bazarkach, które omijałam z tej samej przyczyny i jeszcze z innej - otóż uważałam, że te wszystkie produkty, zarówno pięknie zapakowane i błyszczące na delikatesowych półkach, jak również te ze straganów kosztujące nieco
więcej niż pomidory na początku sezonu, są dla wyższych sfer . Całkiem niedawno zrozumiałam, że większość z nich jest jak najbardziej dostępna, nawet dla studenckiej kieszeni. Może nie jadam codziennie muli w białym winie, nie piję szampana do śniadania (ten rym jest przypadkowy), ale na kulinarne burżujstwo czasami sobie pozwalam.


Tak było ze szparagami. Kojarzyłam je z bardziej wykwintnym jedzeniem, na które nie każdy może sobie pozwolić. Nie wiem, czy to się zmieniło, czy tak było tylko w moim przekonaniu, ale dziś
na szparagi może pozwolić sobie każdy przeciętny Kowalski. Jeszcze jedno mylne przekonanie w sobie nosiłam – że szparagi są trudne do przyrządzenia. Były dwie niezbyt spektakularne próby oswojenia tego warzywa, ale nie zraziłam się i zrobiłam kolejne podejście. Tym razem wyszły przepyszne, lekko orzechowe, miękkie, ale nie rozgotowane. Z młodymi ziemniakami, które uwielbiam stworzyły niezły duet. Do tego cebula i kumin i mam niezły kwartet na talerzu  Co ważne – przygotowanie trwa kilka minut, chwilę dłużej smażenie i duszenie. Wszystko nie powinno zająć Wam dłużej niż 30 min. Spieszcie się, bo sezon na szparagi krótki!

Przepis znalazłam na jednym z moich ulubionych blogów.

Składniki (3-4 porcje):

• 6 większych młodych ziemniaków
• pęczek zielonych szparagów – użyłam cienkich
• 1 biała cebula i ½ czerwonej
• kumin (dałam ok. 1 łyżeczki)
• sól, pieprz
• oliwa

Wykonanie:

1. Umyte ziemniaki w mundurkach kroję w dość drobną kostkę (ok.1-2 cm.) i podsmażam na rozgrzanej na dużym ogniu patelni w 2-3 łyżkach oliwy. Pol kilku minutach zmniejszam ogień i smażę, aż ziemniaki będą al dente (ok.10 min.)
2. Dodaję cebulę pokrojoną w piórka i podsmażam 2-3 min.
3. Teraz dodaję pokrojone w 3 cm. słupki szparagi (po odłamaniu końcówek, ale razem z „łebkami”). Doprawiam solą, pieprzem i kuminem.
4. Wszystko duszę pod przykryciem ok. 10 min. ,aż ziemniaki i szparagi będą wystarczająco miękkie (nie przesadźcie, po zrobi się mało apetyczna papka, a warzywa powinny zachować kształt i nie być rozgotowane).